Na początek, trudno jest twierdzić, iż DWIE RAKIETY PRZYPADKOWO uderzyły w to sam o miejsce, gdyż to już nie będzie przypadek… może prześledźmy fakty, później wyciągnijmy wnioski.

Świadek zdarzenia, który zadzwonił przed godziną 17 do Programu 3 Polskiego Radia, przekazał, że nad miejscowość nadleciały DWIE rakiety. 

- Przed chwilą, [nad] miejscowość Przewodów w województwie lubelskim, nadleciały DWIE rakiety z terytorium Ukrainy. Jedna wybuchła w polu, a druga uderzyła w skup kukurydzy - po sąsiedzku. Mój pracownik, kiedy się to stało, kosił kukurydzę w polu u innego rolnika. Widział również, jak dwie rakiety przeleciały. Jedna uderzyła w skup kukurydzy, a druga spadła na pole - opowiadał słuchacz.

https://polskieradio24.pl/5/3/artykul/3071268,ap-dwa-rosyjskie-pociski-spadly-na-terytorium-polski-mamy-relacje-swiadka

-

Polskie radary wojskowe pierwsze namierzyły rakietę, która spadła w Przewodowie

Wojsko OD RAZU, we wtorek wieczorem, wiedziało, że w Przewodowie spadła uKRAIŃSKA rakieta przeciwlotnicza — twierdzą źródła Onetu związane z armią. Z naszych informacji wynika, że trajektoria lotu tej rakiety wyświetliła się na radarach rozmieszczonych wzdłuż wschodniej granicy Polski. Wojskowi są jednak pewni: nie było szans, by ją zneutralizować.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polskie-radary-wojskowe-pierwsze-namierzyly-rakiete-ktora-spadla-w-przewodowie/mfhnjc1,79cfc278

-

Przewodów. Nieoficjalnie: Spadły tam rosyjskie pociski KH-101

W lubelski Przewodów uderzył pocisk manewrujący KH-101 - ustalił nieoficjalnie Mateusz Lachowski, korespondent Polsat News w Ukrainie. Dodał, że tego rodzaju amunicję we wtorek wykorzystywano podczas zmasowanego ostrzału ukraińskich miejscowości. - W odległości 5 - 15 kilometrów od Przewodowa znajdują się na terytorium Ukrainy cele, które mogła chcieć porazić Rosja - przekazał Lachowski.
- Wykorzystano je między innymi dziś - uściślił korespondent PN, nawiązując do wtorkowego ostrzału ukraińskich miast, największego od 24 lutego.
Lachowski dodał, że kilkukrotnie sam był świadkiem eksplozji rakiet KH-100, chociażby we Lwowie 10 października. Jak ujawnił, o tym, jakiego rodzaju pociski spadły na Przewodów, dowiedział się z dwóch źródeł.
- Jedno to osoba spoza Ukrainy i Polski, wykładowca, który zajmuje się wojskowością a drugie to osoba związana z MON Ukrainy - wyliczył.
Około północy oświadczenie wydał polski resort spraw zagranicznych. Czytamy w nim: "O godzinie 15:40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej".
Tym samym Warszawa potwierdziła, że w polskie terytorium uderzył rosyjski pocisk.


https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-przewodow-nieoficjalnie-spadly-tam-rosyjskie-pociski-kh-101,nId,6413174

-

AMERYKAŃSKA agencja Associated Press przekazała, że dwie zbłąkane ROSYJSKIE rakiety spadły we wtorek w miejscowości Przewodów w woj. lubelskim. Powołała się na wysokiego rangą funkcjonariusza amerykańskiego wywiadu. 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-11-15/ap-dwie-rosyjskie-rakiety-spadly-na-miejscowosc-przewodow-przy-granicy-z-ukraina/

-

Wybuch w Przewodowie. Rosyjski ambasador wezwany do MSZ. "Spadł pocisk produkcji rosyjskiej"

Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień odnośnie "pocisk produkcji rosyjskiej", który spadł na Przewodów.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-11-16/wybuch-w-przewodowie-rosyjski-ambasador-wezwany-do-msz-spadl-pocisk-produkcji-rosyjskiej/

-

- Była wielka presja na Polskę, żeby przyznać, że był to atak Rosji, tak powiedział premier, to oznaczałoby zupełnie inną dynamikę wydarzeń w naszym kraju i na świecie - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia o wybuchu w Przewodowie Arkadiusz Mularczyk, wiceminister spraw zagranicznych.

https://jedynka.polskieradio.pl/artykul/3072041?utm_source=polskieradio.pl&utm_medium=mozaika&utm_campaign=mozaika

-

Wybuch w Przewodowie. Czy Rosjanie mogli pomylić współrzędne?

Pociski, które spadły na terytorium Polski podczas zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę, mogły być przejawem błędu technicznego Rosjan – powiedział w rozmowie z ukraińską telewizją Ołeh Katkow, redaktor naczelny ukraińskiego portalu Defence Express. Rzecz w tym, że współrzędne Przewodowa pokrywają się z szerokością geograficzną Kijowa i długością geograficzną Lwowa. 
Według Ołeha Katkowa współrzędne wsi Przewodów są „zastanawiające”. Jego zdaniem Rosjanie mogli pomylić współrzędne ze Lwowem i Kijowem.

https://belsat.eu/pl/news/16-11-2022-wybuch-w-przewodowie-czy-rosjanie-mogli-pomylic-wspolrzedne
-

Po incydencie z rakietami ukraiński portal zarzuca Polsce tchórzostwo i ogłasza:
"Polska wybiera dziś między hańbą a wojną"


W środę (16.11.2022) ukraiński portal Ukraine Front Lines zamieścił na Twiterze wpisy, w których stwierdza, że na Polskę spadły dwie rosyjskie rakiety, a Polska fałszywie ogłosiła, że była to jedna rakieta ukraińska. Portal zarzuca też Polakom tchórzostwo i to, że wybierają hańbę zamiast wojny.
"Dwie rosyjskie rakiety spadły na Polskę. Żeby nie wypowiedzieć wojny Putinowi, powiedzieli, że to rakieta ukraińska… jedna. Czy dobrze zrozumieliśmy?
Polska wybiera dziś między hańbą i wojną. Ale nawet jeśli wybierze hańbę, wojna z pewnością zapuka do jej drzwi. Udowodnione przez historię. Polska może wygrać tylko walcząc razem z Ukrainą przeciw Rosji. Wszystkie inne opcje kończą się destrukcją Polski.
Jeżeli od dekad udajecie, że nic się nie stało, chociaż Rosjanie zestrzelili samolot z całym waszym rządem, w tym prezydentem Kaczyńskim, to oczywiście Polska może nie mieć odwagi, żeby uczciwie wejść do III wojny światowej pociągając za sobą NATO".
Nic tak dobrze nie robi na otrzeźwienie, jak otwarte i szczere wypowiedzi naszych ukraińskich „braci i sióstr”. Nawet najbardziej zaślepiony polski ukrainofil powinien przejrzeć na oczy po tym, jak Zełenski okłamał „swojego przyjaciela” Dudę mówiąc mu, że na Polskę spadł rosyjski pocisk. Po co to zrobił? Oczywiście po to, żeby wciągnąć Polskę, a z nią NATO, do bezpośredniej wojny z Rosją.
Wpisy na ukraińskim portalu, który został utworzony przez aktywistów Euromajdanu 2014, jednoznacznie pokazują, że celem Ukrainy jest doprowadzenie do tego, aby Polacy umierali za Kijów. I to za Kijów gloryfikujący zbrodniarzy odpowiedzialnych za ludobójstwo na Polakach. Czy Polacy w końcu otworzą oczy i zrozumieją, do czego może doprowadzić bezwarunkowe wspieranie Ukrainy?

https://wprawo.pl/ukrainski-portal-zarzuca-polsce-tchorzostwo-i-oglasza-polska-wybiera-dzis-miedzy-hanba-a-wojna/
-

Podsumujmy... mamy źródło z USA, potwierdzające iz rakiety były rosyjskie, podobnie nasi politycy też to potwierdzili,
o ukraińcach nie wspomnę, ambasador Rosji wezwany, i... nagle cały misterny plan poszedł się... wiadomo co. 
Co sie stało, że taka misterna intryga, by za wszystko obwinić Rosję i wciągnąć Polskę i NATO w wojnę na ukrainie padła na pysk? Zanim na miejsce zdarzenia wjechały służby, także te z USA, znalazł sie polski fotograf amator, który zrobił szczątki rakiet, puścił w neta i było jasne, iż to nie rosyjskie Kalibry czy KH-101 ale S-300 i misterna intrygę szlag trafił.
Dlaczego to, jakie rakiety trafiły w polską wieś jest tak ważne?
Zasięg.
Kalibr czy KH-101 ma powyżej 1000km, S-300 maksymalnie do 200km, rosyjskie pozycje z których odpalają rakiety to ok. 1000km od polskiej granicy, więc ostrzał Przewodowa przez rosyjski S-300 jest po prostu niemożliwy.
A szło im nieźle, jakiś generał z Pentagonu szybciuchem ogłosił, iż to rosyjska rakieta, nasi też, wszystko poszło w świat, nasi wezwali nawet rosyjskiego ambasadora by mu przedstawić "dowody" na uderzenie ich rakiety i...
wszystko poszło się (brzydkie słowo).
Osobiście uważam, iż ten fotograf powinien mieć pomnik, bo zapobiegł wciągnięciu nas w tę wojnę.
Ukraińcy pomimo przytłaczających dowodów do tej pory nie przyznali się do nawet przypadkowego sprawstwa rakietowego incydentu wynikającego z jakiegoś błędu, co pozwala wysnuwać wniosek, że nie było to sprawstwo przypadkowe i maczały w tym paluszki nie tylko ukraińskie służby.
Sprawdziłem na Wikipedii, w wypadku w Przewodowie jest mowa o JEDNEJ eksplozji i JEDNEJ rakiecie, mimo iz świadkowie zdarzenia jasno stwierdzili, iż to były dwie rakiety. Dlaczego w Wikipedii jak i w naszych mediach kłamią?
Bo trudno nawet idiotę przekonać, o "przypadkowym" uderzeniu DWÓCH rakiet w to samo miejsce,
jedna jeszcze jakoś przejdzie.

I tak w sposób wyjątkowo bezczelny jesteśmy okłamywani przez naszych polityków i media, ale to zapewne dla naszego dobra... a świstak zawija to w sreberka, w tym temacie chyba musiał brać nadgodziny. 
PROŚBA, KOPIUJCIE I WKLEJAJCIE TEN TEKST GDZIE SIĘ DA, IM WIĘCEJ POLAKÓW PRZEJRZY NA OCZY, TYM TRUDNIEJ BĘDZIE NAMI MANIPULOWAĆ.
#Przewodów #dwie rakiety